Poprzez kamienne głazy, metalową biżuterię i stylizację z nutą elegancji, zdjęcia z poprzedniego postu mają surowy klimat. Sesja, którą przedstawiam dzisiaj została zrobiona dokładnie w tym samym miejscu i w tym samym dniu. Bazą stylizacji były ponownie czarne kowbojki, jednak poprzez założenie zwiewnej, cienkiej
sukienki w drobne kwiatki, z falbankami i kokardą z przodu, nastrój zdjęć zmienił się w atmosferę country. Lubię połączenie delikatnych, cienkich rzeczy z ciężkimi butami. Znów można to określić za pomocą wyrażenia: "z pazurem", jak również "intrygująco" :))) Liiike it! Charakter country podkreśla też skórzana kamizelka z frędzlami, kolczyki krzyżyki oraz nadgarstek obładowany rzemykami i skórą. Gliniany kolor skał kojarzy mi się tutaj z amerykańskimi, wysuszonymi słońcem stepami, a przecież styl country zarówno w modzie jak i w muzyce wywodzi się właśnie ze Stanów Zjednoczonych (pierwsze dziesięciolecie XX w.). Dzisiejszą stylizację można również śmiało potraktować jako festiwalową, jednak zamiast kowbojek bardziej przydatne byłyby kalosze do dreptania w błocie :))) To doskonała kompozycja np. na Woodstock, na który wyruszam już jutro :D
sukienka - Orsay / kamizelka - New Yorker / kowbojki - s.Oliver / kolczyki krzyżyki - Kinky Kiki / rzemyki z bazaru / zielona bransoleta - pamiątka z Turcji / skórzana bransoleta z ćwiekami - Orsay / sznurek z krzyżykami - DIY / lakier do paznokci - Wibo
zdjęcia - www.arthola.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)) Shamelessly