wtorek, 21 sierpnia 2012

PLENER FESTIVAL


Jak już pewnie wiecie te wakacje były dla mnie pełne wrażeń. Udział w trzech festiwalach muzycznych dostarczył sporej dawki dobrej muzyki, ale z drugiej strony też bardzo mnie zmęczył ;)) Mimo wszystko było bardzo pozytywnie, a dobre wspomnienia pozostaną na długi czas. Mam dzisiaj dla Was trochę zdjęć z
Plener Festivalu, który odbył się w zeszły weekend. Byłam zaskoczona wyjątkowym klimatem i dobrą organizacją tego niewielkiego festiwalu. Była to czwarta edycja tej imprezy, więc myślę, że z roku na rok nabierze jeszcze większego rozmachu. Plener Festival to nie tylko muzyka. To również wystawy zdjęć,
obrazów, rzeźb, instalacji a także niepowtarzalny klimat uzyskany poprzez wyjątkową scenografię stworzoną wśród drzew. Można było odwiedzić kilka stoisk z ręcznie robioną biżuterią, zapalić sziszę przy dźwiękach muzyki na żywo... Po prostu luz, relaks, "pozytywnie zekręceni" ludzie i impreza na wysokim poziomie.



Trzeba wyostrzyć wzrok, ale można zobaczyć śmierć na koniu zrobioną z żarówki, śrubek, drutu...


Oryginalna, ręcznie robiona biżuteria z festiwalowych straganów. Mnóstwo kocich wzorów! :D



Tutaj rządził filc.





Piękny, ogromny naszyjnik.





Kolejne straganowe cudo.


Strefa Chill Out






Hasie, szkło i bele co!





zdjęcia: Michał Pastor

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie! :)) Shamelessly